Gdyby ciało chciało siedzieć prosto, oddychać płytko, być cicho i zjadać wszystko…Ale nie chce…

Lulu pędzi na rowerze z górki przez las. To piękny las, gdzie duże drzewa szumią głośno, mają różne kształty, każde jest inne. Ale im dalej w las tym więcej czerwonych drzew z papieru z napisem: powinnaś, trzeba, nie dasz rady, nie wypada, musisz, nie masz racji, bo...

Czy można NIE odwrócić do góry nogami, tak by stało się TAK. Niestety to tak nie działa. Mówię NIE, gdy czuję NIE. I nie chcę nikomu tym zrobić na złość.

Lulu nie lubi zupy z dyni. Nie lubi i już. Już na samą myśl o niej czuje jak skóra na plecach się napina, jakby była kotem.  Przypomina sobie to uczucie, gdy jedna łyżka tej zupy w ustach, jest jakby było ich pięć. O pięć za dużo i nie do połknięcia. Mama uparła się,...

Lulu zamarzyła by mieć własne drzewo, po czym posadziła je razem z tatą, a potem dbała o nie by urosło.

Lulu zamarzyła by mieć własne drzewo. Zamarzyła by pod rozłożystą koroną z liści i gałęzi siedzieć i czytać książki. Rozłożysta korona jabłoni, to byłoby idealne drzewo dla Lulu. Poprosiła tatę by pomógł jej wybrać odpowiednie drzewko, a potem zasadzić je w wymarzonym...

Lulu ma skrzydła.  Nosi je na plecach. One są tam zawsze, gdy siedzi w ławce w czasie lekcji, gdy je obiad albo czyta książkę.

Lulu ma  skrzydła.  Nosi je na plecach. One są tam zawsze, gdy siedzi w ławce w czasie lekcji, gdy je obiad, albo gdy czyta książkę. Są duże i piękne.  Mają lśniące pióra, które przylegają równo jedno do drugiego, które ściśle przytulone do siebie układają się w...

LULU   |   PRZYJACIELE ŻYRAFY   |   BAJKI

NAJNOWSZE Z KATEGORII BAJKI

Dlaczego ciało Lulu swędzi i piecze coraz mocniej i mocniej, jakby w środku brzucha siedział wielki gorący kamień wyjęty z ogniska?

Dlaczego ciało Lulu swędzi i piecze coraz mocniej i mocniej, jakby w środku brzucha siedział wielki gorący kamień wyjęty z ogniska?

Lulu urosła. Jej nogi są dłuższe. Ręce i nawet włosy ma dłuższe niż jakiś czas temu. Dlatego spodnie, które leżą w szafie w jej pokoju, stały się za krótkie. Sukienki uwierają pod pachą, a spódniczki cisną w pasie. I tak się dodatkowo złożyło, że w kuchni zabrakło...

Nazywam się Aneta Ryfczyńska i piszę bajki o empatii. Dla dzieci i dla dorosłych. Pisanie to jest to, co wpadło do mojej duszy i tam mieszka.
Jako wyraz mojej kreacji.

„Lulu była bardzo zaskoczona, gdy pewnego dnia poczuła, że jest baletnicą. Nie wiedziała, czy to przez magiczną zupę taty, czy inne czary. Ledwie dotknęła stopą ziemi, stuk-puk, a coś jakby uniosło ją w powietrzu i nogi same zaczęły tańczyć”. 

Wyjątkowość bajek o empatii polega na tym, że nie tylko opisują one świat relacji z perspektywy dziecka, ale także uczą odkrywania i nazywania uczuć oraz potrzeb: tych widocznych, wyrażanych spontanicznie, i tych ukrytych głęboko w sercu

Druga odsłona bajek o empatii, autorstwa Anety Ryfczyńskiej i Joanny Berendt . Tym razem żyrafa Bibi, szakal Zenon i ich przyjaciele dzielą się z Wami swoimi zmartwieniami i radościami.

Trzecia odsłona bajek o empatii autorstwa Anety Ryfczyńskiej i Joanny Berendt, ilustrowana przez Ewę Beniak-Haremską. Wyjątkowość bajek o empatii polega na tym, że nie tylko opisują one świat relacji z perspektywy dziecka, ale także uczą odkrywania i nazywania uczuć oraz potrzeb.